Nietypowe rodziny
1.”Moja wesoła rodzinka” – słuchanie
piosenki.
Rodzic zachęca dziecko do wysłuchania piosenki i policzenia, ile razy
występuje w niej słowo mama. Rodzic omawia z dzieckiem treść każdej zwrotki,
dziecko opowiada o wskazanych członkach swojej rodziny.
2. „Dom to…” – zabawa w skojarzenia. Rodzic prosi, by
dziecko dokończyło zdanie „Dom to…”
3. „Jeż” – Rodzic czyta fragmenty bajki
Katarzyny Kotowskiej.
Jeż (fragmenty)
Katarzyna Kotowska
Pewnego
dnia Kobieta wyszła przed dom i ze zdziwieniem spostrzegła, że coś dziwnego
stało się ze wszystkimi kolorami. Żółty był mniej słoneczny niż zwykle,
czerwony mniej ognisty, zielony stracił swą soczystość, a niebieski poszarzał.
––
Mężu, zobacz, co się stało! – zawołała Kobieta. (…)
Kobieta
i Mężczyzna nie wiedzieli, co się stało, i nie umieli nic na to poradzić, a
tymczasem ich świat tracił barwy i smutniał coraz bardziej, a oni też smutnieli
i coraz bardziej nie mieli dziecka, chociaż tak za nim tęsknili.
Wreszcie
pewnego wiosennego dnia, mimo że słońce świeciło bardzo mocno, w ich ogrodzie znikły
ostatnie wspomnienia kolorów i niepodzielnie zapanowała szczerosmutna szarość.
Wtedy Kobieta i Mężczyzna zrozumieli – ich dziecko urodziło się całkiem innym
rodzicom. Kobieta płakała i miała całą twarz mokrą od łez. I Mężczyzna płakał,
chociaż jego łez nie było widać, bo płakała jego dusza.
Wreszcie
Mężczyzna powiedział:
––
Chociaż nie urodziliśmy naszego dziecka, musimy je odnaleźć!
Słyszeli
bowiem, że jeśli jakimś rodzicom urodzi się obce dziecko, oddają je na
wychowanie do Domu Dzieci i tam prawdziwi rodzice mogą je odnaleźć. (…)
I
wtedy przyprowadzono Chłopczyka.
Kiedy
Kobieta i Mężczyzna go ujrzeli, zdziwili się i przestraszyli – mały Chłopiec o
niebieskich oczach miał całe ciało pokryte kolcami jak jeż. Pomyśleli, że znowu
zaszła jakaś straszna pomyłka, bo to na pewno nie było ich dziecko – nie mogli
przecież mieć synka jeża. (…)
Jesienią
zbierali grzyby. Piotruś bawił się jarzębiną i kasztanami. Przez całe noce Mama
musiała trzymać go za rękę. Któregoś dnia zapytał ją:
–– A
u kogo ja byłem w brzuchu?
––
Nie u mnie – odpowiedziała. – Miałeś wtedy inną mamę. Na szczęście teraz jesteś
z nami.
––
Czy płakałaś, jak mnie nie było?
––
Tak, bardzo płakałam. Tata też płakał. Ale teraz się cieszymy, bo jesteś z
nami.
Tego
dnia znikło wiele kolców. (…)
4. Pytania do tekstu: O czym była ta
historia? Dlaczego ogród poszarzał?
Za
czym tęsknili kobieta i mężczyzna? Czy kobieta, która stała się mamą
chłopczyka, nosiła go w brzuchu? Co oznacza termin „adopcja”? Jak sądzisz,
dlaczego chłopiec na początku miał kolce? Dlaczego potem zniknęły? Jak czuł się
chłopiec u nowej rodziny? Dlaczego dzieci trafiają do domu dziecka? Jak można
pomóc dzieciom z domu dziecka?
5. „Zdrobnienia i zgrubienia” – zabawa
językowa.
Szukanie zdrobnień i zgrubień słów mama, tata.
6. „Kocham swoją rodzinę, ponieważ…” – tworzenie
słoika z serduszkami. Rodzic przygotowuje słoik, czerwony papier, nożyce,
kredki. Dziecko wycina z czerwonego papieru serduszka. Na każdym serduszku
zapisuje lub rysuje, za co kocha swoją rodzinę. Mogą to być pojedyncze słowa
(także zapisane z pomocą rodzica – 6-latki) czy obrazki lub całe ilustracje.
Mogą to być skojarzenia
z
własną rodziną, czynności, które dziecko lubi wykonywać z najbliższymi. Dziecko
wrzuca serduszka do słoika. Słoik można wspólnie ozdobić, przewiązać wstążką.
7. „Czerwony jak serce” – wymienienie
kolorowych obiektów, zabawa ruchowo-językowa z piłką. Rodzic rzuca
piłkę do dziecka. Mówi przy tym: Czerwony jak…. Dziecko łapie piłkę podając
przykład czerwonego przedmiotu. Następnie odrzuca piłkę i rodzic podaje
czerwony przedmiot.
No comments:
Post a Comment