Thursday, April 30, 2020

Majowe Święta


Majowe Święta

Filmik z YouTube Polskie Symbole Narodowe - Polak Mały

Zachęcamy do śpiewania piosenki: „Jestem Polakiem”

Przeliczanie i dopasowywanie wyniku do odpowiedniej cyfry (5-6-latki):


Zabawy matematyczne
Dodawanie (5-6-latki)

Dodawanie (6-latki, w wyniku proszę napisać cyfry pisane)
Rytmy dla 5-6-latków:

Zabawy paluszkowe dla 4-5-6-latków
Zabawa paluszkowa przy wierszu „Pieski”
Wszystkie pieski spały (zaciśnięta dłoń).
Pierwszy obudził się ten mały (otwieramy mały palec).
Mały obudził średniego,
Który spał obok niego (otwieramy drugi palec).
 Gdy średni już nie spał,
To duży też przestał (otwieramy trzeci palec).
Trzy pieski się bawiły,
Czwartego obudziły (otwieramy czwarty palec).
 Cztery pieski szczekały,
Piątemu spać nie dały (otwieramy kciuk i machamy całą dłonią)

Zabawa paluszkowa przy wierszu „Auto”
Auto do myjni przyjechało,
 Bo się umyć ładnie chciało.
 Umyto:
Pierwsze koło podstawowe (głaszczemy mały palec),
 Drugie koło podstawowe (głaszczemy drugi palec),
Trzecie koło podstawowe (głaszczemy trzeci palec),
 Czwarte koło podstawowe (głaszczemy czwarty palec),
Piąte koło zapasowe (głaszczemy kciuk).

Figury geometryczne – utrwalenie wiadomości dla 4-5-6-latków


Wiem, jak chronić moją planetę


Zajęcia dla grup p. Kasi i p. Ewy

1.Co to jest ekologia? – słuchanie wiersza, rozmowa na temat jego treści. Zabawy ruchowo-słu­chowe na podstawie fragmentu rymowanki.
Co to jest ekologia?
D. Klimkiewicz, W. Drabik
Ekologia – mądre słowo,
a co znaczy – powiedz, sowo?
Sowa chwilę pomyślała
i odpowiedź taką dała:
„To nauka o zwierzakach,
lasach, rzekach, ludziach, ptakach.
Mówiąc krótko, w paru zdaniach,
o wzajemnych powiązaniach
między nami, bo to wszystko
to jest nasze środowisko.
Masz je chronić i szanować”
– powiedziała mądra sowa….
Pytania do wiersza: Co to jest ekologia? Czego dotyczy ta nauka? Co oznacza słowo „szanować”?
Aby utrwalić definicję pojęcia „ekologia”, Rodzic proponuje zabawę rytmiczną, np. dzieci mogą wyklaskiwać, wytupywać fragment wiersza zgodnie z analizą sylabową:
To na-u-ka o zwie-rza-kach,
la-sach, rze-kach, lu-dziach, pta-kach.
Mó-wiąc krót-ko, w pa-ru zda-niach,
o wza-jem-nych po-wią-za-niach
mię-dzy na-mi, bo to wszyst-ko
to jest na-sze śro-do-wis-ko.
2. „Oczyszczalnia ścieków” – zabawa badawcza. Rodzic demonstruje ścieki w słoiku (woda zmieszana z ziemią z doniczki, małymi kawałkami folii i opakowań, olejem). Prosi dziecko, aby zasta­nowiło się, co się może stać, gdy ktoś wypije taką wodę. Rodzic naprowadza dziecko na informacje o cho­robotwórczym działaniu bakterii. Następnie wprowadza słowo „oczyszczalnia” i prosi dziecko, aby spróbowało opowiedzieć, jak ona działa. Naprowadza dziecko na pojęcia „filtr”, „filtrowanie”. Pyta: Co może być takim filtrem?. Rodzic przygotowuje dwa słoiki i dwie butelki typu PET, ucięte jak lejek. Szyjkę jednej z nich obwiązuje gazą i mocuje na niej gumkę recepturkę. Obie butelki umieszcza tak jak lejki w słoikach. Dziecko powoli wlewa wcześniej obserwowane ścieki do obu butelek, obserwuje, czy gaza w jakikolwiek sposób pomaga przefiltrować nieczystości. Dziecko sprawdza, czy na gazie osadziły się kawałki opakowań, porównują kolor wody w słoikach. Rodzic prowadzi rozmo­wę z dziećmi: Czy można stworzyć jeszcze doskonalszy filtr? Jak działają oczyszczalnie ścieków? Co może być naturalnym filtrem? Czy wodę z tych słoików można pić? Rodzic kładzie żwir, małe kamyki i czysty piasek tak , by na lejku powstał filtr. Dziecko przelewa ścieki z jednego słoika i obserwuje proces oczyszczania wody. Po zakończeniu eksperymentu dziecko porównuje zapach i kolor wody z obu słoików. Rodzic zaznacza, że – pomimo filtrowania za pomocą żwiru i kamyków – ta woda nadal nie nadaje się do picia. Profesjonalne filtry są o wiele dokładniejsze. Wodą przefiltrowaną w ten sposób można natomiast np. podlać kwiaty w doniczkach.
3. „Malarz” – tradycyjna zabawa, utrwalenie nazw kolorów. Dziecko, będące malarzem, prowadzi dialog z resztą domowników.
Malarz: Stuk, puk.
Domownicy: Kto tam?
Malarz: Malarz.
Domownicy: Czego potrzebujesz?
Malarz: Farby.
Domownicy: Jakiego koloru?
Malarz: Zielonego (dziecko wymienia wybrany przez siebie kolor)
Domownicy: To go poszukaj.
Malarz szuka wymienionego koloru wokół siebie. Wskazuje kolejną osobę, która zostaje malarzem.
Zabawę można również przeprowadzić w języku angielskim. Utrwalenie nazw kolorów (również rzadko używanych) w języku angielskim na stronie:

Wednesday, April 29, 2020

Skąd się bierze prąd?


Zajęcia dla grup p. Kasi i p. Ewy


1.”Pstryk” – słuchanie opowiadania, rozmowa na temat jego treści.
Pstryk
Grzegorz Kasdepke
Na elektryczne urządzenia lepiej uważać…
– Uważaj, teraz będzie się działo – mruknął Dominik, włączając elektryczny czajnik. Zanim Junior zdążył podkulić ogon, w całym domu błysnęło, huknęło – a potem zapadła ciemność. I cisza. Przestało grać radio, przestały pracować lodówka i pralka, przestał działać komputer i nawet Junior przestał sapać, choć nie był przecież na prąd. Widać wszystko to zrobiło na nim spore wrażenie. Pierwsza odezwała się babcia Marysia.
– Dominik! – zawołała z dużego pokoju. – To twoja sprawka?!
– Prowadzę wykład – odkrzyknął dyplomatycznie Dominik.
– O czym?! – głos babci dochodził już z korytarza. – Nie mów, że o elektryczności!
– Mogę nie mówić… – mruknął Dominik.
– Hau! – dodał mu otuchy Junior.
Zza drzwi dobiegł ich szelest, trzask, odgłosy majstrowania przy elektrycznych korkach – i naraz z głośnika radia popłynęła muzyka, a lodówka wzdrygnęła się jak po przebudzeniu z krótkiej drzemki i znowu zaczęła pracować. Dominik i Junior zmrużyli oczy.
– Przecież tata ci mówił – zasapała babcia, wchodząc do kuchni – żebyś nie włączał tego czaj­nika, gdy pracuje pralka, tak?! Jutro przyjdą elektrycy i wszystko naprawią! A na razie trzeba uwa­żać! Bo przewody elektryczne w tym mieszkaniu są za słabe, i to dlatego! Chcesz wywołać pożar?!
– Hau! – uspokoił ją Junior.
Ale babcia Marysia nie była uspokojona; zakazała Dominikowi zabaw w kuchni, przez co dalsza część wykładu musiała się odbyć w łazience.
– Tak, z elektrycznością nie ma żartów – westchnął Dominik.
– Na przykład najgłupsze, co można zrobić, to suszyć sobie włosy w wannie. Bo jakby suszar­ka wpadła do wanny, to…
Junior zawył rozpaczliwie, dając do zrozumienia, że wie, co by się stało, gdyby suszarka wpa­dła do wanny.
– Tak samo głupie – kontynuował Dominik – jest wtykanie różnych przedmiotów do dziu­rek od kontaktu! Albo przecinanie przewodów elektrycznych! Jeżeli zobaczę kiedyś, że to robisz, to koniec, zakaz wychodzenia na spacery!
Junior, gdyby to było możliwe, podwinąłby nie tylko ogon, ale i uszy, nos oraz całego siebie.
– Niemądrze jest także – ciągnął zadowolony z siebie Dominik – ciągnąć za kabel jakiegoś urządzenia, żeby je wyłączyć, bo łatwo taki kabel przerwać! Ani podłączać zbyt wielu urządzeń do jednego gniazdka! I, i… słuchasz mnie?
– Hau… – odszczeknął zrezygnowany Junior.
– No tak, może to za dużo jak na jeden raz – zgodził się Dominik. – Najważniejsze jest jedno: nie wolno bawić się elektrycznością! Zrozumiałeś?
– Hau! – zapewnił Junior. Po czym podskoczył wysoko, pstryknął nosem wyłącznik światła – i wykład został zakończony.
O elektryczności można mówić jeszcze długo. Czas, start!
2. Pytania do opowiadania: Jak nazywali się bohaterowie opowiadania? Kim byli? Dlacze­go po włączeniu czajnika zgasło światło w całym mieszkaniu? Jakie ważne informacje dotyczące bezpiecznego postępowania z urządzeniami elektrycznymi chłopiec przekazał Juniorowi? Jak my­ślicie, czy dzieci mogą samodzielnie posługiwać się urządzeniami elektrycznymi?
3. „Nie taki prąd straszny” – film edukacyjny
4. „Moja planeta” – zabawy muzyczne przy piosence

Segregujemy odpady



 1.„Łąka” – słuchanie i ilustrowanie ruchem treści wiersza oraz różnych zawartych w nim uczuć.
Łąka
Małgorzata Strzałkowska
Jak tu pięknie dookoła!
Strumyk szemrze, kwitną zioła,
skaczą żabki, buczą bączki
– jak nie lubić takiej łączki?
Pośród kwiatków sobie łażą
Ala, Ola, Staś i Kazio.
Nagle patrzą – jakiś dołek,
a w tym dołku jest tobołek.
Staś tobołek wyjął z dołka, po czym zajrzał do tobołka… a tam…
– Patrzcie! Stos papierków,
trzy butelki, pięć cukierków,
jedna guma…
– Już wyżuta…
– Dwie gazety i pół buta,
dwie torebki, cztery puszki…
– I zużyte trzy pieluszki!
– Ktoś na łące biwakował
i te śmieci tu wpakował.
– Cichcem, milczkiem, po kryjomu…
– Zamiast zabrać je do domu.
– Wiecie, jak tak dalej będzie,
jak będziemy śmiecić wszędzie,
to się Ziemia zdenerwuje,
tak że każdy pożałuje!
– Będzie miała dość brudasów,
bo jest miła, lecz do czasu!
– Zagra wszystkim nam na nosie
i przepadnie gdzieś w kosmosie,
a my zostaniemy sami,
płynąc luzem pod gwiazdami…
– A więc póki krąży w kółko,
niech się brudas puknie w czółko!!!
Jak naśmiecisz, to posprzątaj.
A jak nie – to marsz do kąta.
2. Rodzic prowadzi rozmowę na temat wiersza: Jakie miejsce dzieci wy­brały na wycieczkę? Jak mogły się czuć, gdy spacerowały po czystej, pięknej łące? Co znalazły na łące? Jak się wtedy poczuły? Jak wy czulibyście się w takim zaśmieconym miejscu? Jak myślicie, dlaczego ktoś zostawił śmieci na łące? Czy przypominacie sobie, jaką radę ma autorka wiersza dla tych, którzy naśmiecili? Jakie rozwiązanie proponuje autorka tym osobom, które nie chcą po sobie posprzątać? Czy jest to prawdziwa i skuteczna rada, czy raczej żart? Jak się zachować, gdy ktoś przy nas zaśmieca otoczenie? Warto wspomnieć, że rada autorki „marsz do kąta” jest żartem, Ziemi taka kara nie pomoże. Lepiej po prostu po sobie sprzątnąć.
3. „Oburzenie” – dyskusja. Rodzic rozmawia z dzieckiem, zadaje mu pytania: Co to znaczy czuć oburzenie, być oburzonym? W jakich sytuacjach można tak się czuć? Czy jest to przyjemne uczucie? Jak okazujemy swoje oburzenie?
4. Akcja segregacja – film edukacyjny.
5. Jak długo rozkładają się poszczególne grupy śmieci? – informacje.
pogięty rysunek (papier) – 1–6 miesięcy
ogryzek jabłka (bio) 1–5 miesięcy
reklamówka (plastik) – nawet 400 lat
puszka (metal) – 50 lat
plastikowa butelka (plastik) – 400–450 lat
słoik (szkło) – nigdy
papierek po cukierku (plastik) – 400 lat
gazeta (papier) – 6 tygodni
skórka od banana (bio) – rok
chusteczka higieniczna (papier) – 2–4 tygodnie
6. Dbamy o środowisko – kolorowanka ekologiczna (strony do wyboru).
7. „Eko i nieeko” – zabawa ruchowa. Rodzic odczytuje zdania, a dziecko ocenia, które z prezentowanych sytuacji są „eko”, a które nie.
Gdy usłyszy zdanie, które zakwalifikuje jako opis sytuacji „eko”, mówi poniższą rymowankę i wykonuje wskazane ćwiczenia:
To jest bardzo eko, (dzieci podskakują)
fantastyczny styl życia, (wyciągają ręce z uniesionymi kciukami)
każdy ekoludek (wskazują osoby z koła)
chwali taki sposób bycia. (rytmicznie klaszczą w dłonie)
Gdy ocenia, że dana sytuacja nie jest „eko”, mówi inną rymowankę i wykonuje wskazane ćwiczenia:
Takie zachowanie strasznie mnie oburza, (dzieci tupią nogą i podpierają się rękami pod boki)
szkoda dla środowiska jest bardzo duża. (kreślą dwiema rękami przed sobą duże koło)
Złość i smutek ogarnia wszystkie ekoludki. (wskazują wszystkie osoby z koła)
To wcale nie jest problem malutki. (kręcą głową i wykonują przysiad na słowa „problem
malutki”)
Przykładowe zdania:
–– Zosia wrzuciła pustą puszkę do kosza na szkło.
–– Paweł na spacerze posprzątał po swoim psie.
–– Ktoś wyrzucił śmieci do lasu.
–– Pani wykorzystała ponownie wcześniej używane kartki.
–– Kasia nie dokręciła kranu i wciąż kapie z niego woda.
–– Dawid podczas zakupów zamiast plastikowych reklamówek używa toreb z materiału.
–– Tata zaniósł stary telewizor do punktu odbioru elektrośmieci.
–– Karol rozpakował lizak i rzucił papierek na ziemię.
–– Asia podczas spaceru po górach zbierała śmieci na szlaku, by go oczyścić.
–– Mama z Jankiem zbudowali z niepotrzebnych opakowań zamek dla rycerzy i księżniczek.

Sunday, April 26, 2020

Ziemia nasza planeta. Poznajemy litery „Z”, „z”




1.”Nowa moda” – słuchanie wiersza i rozmowa na temat jego treści. Rodzic wprowadza dzieci do uważnego słuchania utworu: Podczas słuchania wiersza postarajcie się zapamiętać, którzy członkowie rodziny wzięli udział w wycieczce. Policzcie, proszę, o ilu środkach transportu rozmawiali.
Nowa moda
Małgorzata Strzałkowska
W domu Oli oraz Ali
wszyscy razem się zebrali,
aby wspólnie pogawędzić,
jak sobotę miło spędzić.
Uradzili, jedząc ciasto,
że pojadą gdzieś za miasto,
lecz z powodu tej wycieczki
do solidnej doszło sprzeczki.
– Autem! – mówi wujek Tadek.
– Na motorach! – woła dziadek.
Na to babcia: – Autobusem!
Mama: – Lepiej minibusem!
Ala z Olą grzmią donośnie,
że taksówką jest najprościej.
Tylko tata głową kiwa,
po czym nagle się odzywa:
– Samochody, autobusy,
motocykle, minibusy –
każdy z nich okropnie smrodzi,
a to naszej Ziemi szkodzi.
Po co spalin jej dokładać?
Lecz jest na to dobra rada –
pojedziemy rowerami,
bo nie trują spalinami.
Poprzez lasy, łąki, pola
pędzi Ala, za nią Ola,
mama, tata, babcia, dziadek,
a na końcu wujek Tadek.
Nowa moda jest w rodzinie
i rodzina z tego słynie,
że w sobotę się wybiera
na wycieczkę na rowerach.
Ziemia też oddychać musi,
bo inaczej się udusi.

2. Pytania do wiersza: Jakie plany miała rodzina występująca w wierszu? Ilu było członków tej rodziny? Czy potraficie ich wymienić? Jakimi środkami transportu chcieli pojechać na wycieczkę? Ile środków transportu wymienili członko­wie rodziny? Dlaczego wybrali rowery? Co znaczy słowo „moda”? Co oznacza słowo „ekologicz­ny”?
3. „Człowiek i jego działanie”– rozmowa z dziećmi na temat właściwych i niewłaściwych zachowań wobec środowiska. Dzieci wypowiadają się na podstawie własnych doświadczeń. Rodzic kieruje rozmową tak, by wymieniały zachowania nie tylko negatywne, lecz także dobre dla Ziemi. Rodzic sam nie wymienia i nie opisuje żadnych zachowań.
4. „Taki świat”– rozmowa na temat świata dookoła i zanieczyszczenia środowiska. Rodzice zadają dzieciom pytania: Czy podoba wam się świat, w którym żyjecie? Co chcielibyście w nim zmienić? Co w tym celu trzeba zrobić?
5. „Jak człowiek zmienił świat?” – praca plastyczna. Dzieci otrzymują kartki oraz dowolne materiały plastyczne (farby, pastele, kredki, flamastry i inne). Kartki przedzielają pionową kreską na pół. Po lewej stronie rysują środowisko naturalne, a po prawej – zmienione przez człowieka. Po skończeniu dzieci opowiadają o swoich pracach.
6. „Z jak zegar” - wprowadzenie liter „Z” i „z”
7. Pokaz wyrazu podstawowego „zegar” – wydruk z komputera.
8. Analiza i synteza słuchowa wyrazu podstawowego: zegar.
- 4-5-latki - podział wyrazu zegar na sylaby, określenie liczby sylab;
- 6-latki – podział wyrazu zegar na głoski, określenie liczby głosek;
- 5-6-latki – wyodrębnienie pierwszej głoski;
- 6-latki wyodrębnienie ostatniej głoski;
- 5-6-latki wyszukiwanie wyrazów zawierających głoskę „z” na początku, w środku i na końcu wyrazu.
9. Analiza i synteza wzrokowa wyrazu podstawowego:
- 4-5-latki zaznaczenie kartonikami ilości sylab w wyrazie zegar;
- 5-6-latki budowa schematu wyrazu podstawowego z białych kartoników (tyle kartoników, ile głosek w wyrazie);
- zasygnalizowanie pojęcia spółgłoska w odniesieniu do głoski „z”;
- budowa modelu wyrazu podstawowego z czerwonych i niebieskich kartoników (samogłoska – czerwony kartonik, spółgłoska – niebieski).
10. Prezentacja wielkiej i małej litery „Z, z” (wydruk z komputera)
- 6-latki – drukowanej i pisanej;
- 4-5-latki – drukowanej.
8. Utrwalenie liter „Z, z”.
- 6-latki – karta pracy – pisanie liter Z, z na stronie:
- 4-, 5-latki – kolorowanie litery „z” np. ze strony:

Saturday, April 25, 2020

Cztery pory roku w gospodarstwie

1.”Od wiosny do wiosny” – Rodzic zachęca dziecko do wysłuchania wiersza: Poproszę, żebyś zamknął/- ęła oczy i spróbował/-a sobie wyobrazić, co takiego dzieje się na świecie opisanym w wierszu. Podczas słuchania postaraj się zapamiętać, jakie pory roku są w nim przedstawione.

Od wiosny do wiosny

Hanna Zdzitowiecka
Na niebie jaśnieje słońce,
dni płyną, płyną miesiące…
Z lodu uwalnia się rzeka
i ze snu budzą się drzewa,
ptaki wracają z daleka,
będą wić gniazda i śpiewać.
Sady zabielą się kwieciem…
To wiosna! Wiosna na świecie!
Na niebie jaśnieje słońce,
dni płyną, płyną miesiące…
Dni coraz dłuższe, gorętsze
pod lipą ciche pszczół brzęki,
woń siana płynie powietrzem,
z pól żniwne słychać piosenki,
zakwitły malwy przed chatą…
Lato na świecie! Już lato!
Na niebie jaśnieje słońce,
dni płyną, płyną miesiące…
W sadzie już jabłko dojrzewa
niebem sznur ptaków mknie długi.
Liście się złocą na drzewach
idą jesienne szarugi
wiatr nagle drzewa gnie w lesie…
Jesień na świecie! Już jesień!
Na niebie jaśnieje słońce,
dni płyną, płyną miesiące…
Długie i ciemne są noce
śniegową włożył świerk czapę
śnieg w słońcu tęczą migoce
i sople lśnią pod okapem,
rzekę pod lodem mróz trzyma…
Zima na świecie! Już zima!
Na niebie jaśnieje słońce,
dni płyną, płyną miesiące…
Ze snu się budzi leszczyna
i nową wiosnę zaczyna!

2. Pytania do tekstu: Czy udało Ci się zapamiętać, które pory roku są przedstawione w wierszu? Co oznacza sformułowanie „płyną miesiące”? Jakie prace gospodarskie wykonuje się w ogrodzie lub w polu wiosną, latem, jesienią a jakie zimą?
3. Cechy czterech pór roku – rozmowa z dziećmi.
4. „Karmimy kurki” – zabawa usprawniająca aparat mowy. Rodzic rozdaje kartki, na których dziecko rysuje duże koła i je wycina. Niepotrzebne fragmenty papieru tnie na niewielkie kawałki – będą udawać pokarm kurek. Następnie dziecko za pomocą słomek przenosi papiero­we ścinki na wycięte koła, przelicza je,
5. Cztery pory roku w muzyce – koncert do posłuchania
https://www.youtube.com/watch?v=DNwltX385Us
6. „Moja ulubiona pora roku” – praca plastyczne, technika dowolna.
Zdjęcia prac proszę przesłać na e-maila sw.jozef@onet.pl